Piotr Szczotka

Piotr Szczotka dypl. masażysta, lic. promocji zdrowia. Przede wszystkim praktyk, popularyzator masażu na konferencjach w kraju i zagranicą. Szkoleniowiec, autor wielu artykułów na temat profesjonalnego masażu, nurtu body work i pięciu książek, w tym: „Profesjonalna praktyka”, z wieloma sposobami popularyzacji masażu, rozwoju praktyki. Cykl artykułów: „W rozmowach”, w odpowiedzi na zadawane pytania przez klientów, czytelników. 

Autorski program szkoleń z koncepcji KTE Twarz Emocjonalna, IMBW Integracyjny Masaż Body Work w odnowie psychosomatycznej, DMA i masaż w medycynie estetycznej, etc.

W uruchomieniu praktyki zawodowej lub rozwinięciu firmy oczywiste jest iż jedni skupiają się na marketingu, promocji, mediach społecznościowych, ale jest także inna droga, bardziej długodystansowa w pozytywnych efektach, mianowicie popularyzacja zabiegów także w nieco niszowych celach. Kiedy pojawia się w gabinecie nowa osoba, zadaję od ponad 30 lat pytanie: Jakie są pana/pani oczekiwania i potrzeby i pod tym kątem dostosowuję zabiegi, sesje. Metody, także te autorskie, schodzą na dalszy plan, to do tych właśnie potrzeb i oczekiwań dostosowujemy w indywidualny sposób nasze działania, zwłaszcza jeśli w międzyczasie ktoś korzysta z innych zabiegów, np. z medycyny estetycznej czy chirurgii plastycznej, a nie odwrotnie. W ten sposób odpowiadamy na realne potrzeby i możliwości w danej sytuacji. Bardzo ważnym czynnikiem jest także odpowiedni dotyk i odpowiedzialność za słowo, ponieważ coraz częściej, korzystający z zabiegów chcą jednocześnie rozmawiać.

Coraz częściej także korzystający z zabiegów, są zainteresowani specjalistycznymi masażami w obrębie twarzy. Dzisiaj z uwagi na korzystanie non stop z ekranów, zwłaszcza tych małych, w tym smartfonów, narastają zupełnie inne potrzeby, związane jednocześnie z chronicznym stresem, napięciami w specyficznych partiach twarzy, a także w okolicy szyi, ramion, górnej części klatki piersiowej i dłoni. I chcą połączyć kilka aspektów, celów podczas jednej sesji.

To wymaga odpowiedniego przeprowadzenia zabiegów, nie wszystko można swobodnie łączyć podczas jednej sesji. Przede wszystkim liczy się zdrowy rozsądek.

Pracując z tak osobistą sferą jak twarz, warto zapamiętać że jest to dla wielu bardzo wrażliwy temat, czasem bardzo subiektywny odbiór i wymagający subtelności nie tylko w masażu, ale w samym konsekwentnym dotyku, w synchronizacji z oddechem, etc. Mowa tu także o somato responsywności, czyli umiejętności dostosowanie kolejnych technik do reakcji.

Pracuję: miękko, głęboko, warstwowo, bezboleśnie. A klienci, zauważają bardzo często pewną sentencję na mojej stronie www: „Można żyć w ciągłym napięciu, ale po co?”

Podczas spotkania, główną część chciałbym dedykować wykonaniu elementów masażu w praktyce, możliwe że także z elementami automasażu i dać do myślenia, a nie schematy.

Można się przygotować teoretycznie. Na mojej stronie są udostępnione książki, do pobrania w dokumentach pdf, w całości. Proszę szczególnie zaznajomić się z książką: Masaż twarzy w medycynie estetycznej, chirurgii plastycznej i kosmetyce, rozdział Twarze Emocjonalna. A także wspomnianej wyżej: Profesjonalnej praktyce. Jako praktyk skupiam się na niej.

http://www.bodyworker.pl/1_14_ksiazki-podcasty.html